Wybór pierwszego auta zawsze jest trudną decyzją. Nowy czy używany? Miejski czy rodzinny? Jakie będzie najlepsze źródło napędu? To pytania, które sprawiają problem nawet doświadczonym kierowcom. Większość odpowiedzi będzie zależeć od naszych indywidualnych preferencji, ale jest kilka uniwersalnych zasad, których warto się trzymać wybierając swój pierwszy samochód. W poniższym tekście znajdziecie najważniejsze z nich.
Po pierwsze – nasze potrzeby
W kontekście poważniejszych kwestii, takich jak budżet czy marka, nasze indywidualne preferencje mogą nie jawić jako mniej kluczowa kwestia, ale wbrew pozorom to właśnie od tego miejsca warto rozpocząć swoje rozmyślania na temat nowego auta. Miejski, kompaktowy samochód dla rodziny z dwójką dzieci będzie mieć tyle samo sensu, co ogromny pickup dla singla mieszkającego i pracującego w centrum dużego miasta.
Z drugiej strony wielkie auto w rękach niedoświadczonego kierowcy przysporzy mu masę trudności podczas codziennego użytkowania, o ile nie mieszka on w odludnym miejscu, w którym nie trzeba walczyć o miejsce parkingowe. Pomyślmy o tym w następujący sposób: samochód ma przede wszystkim ułatwiać nasze codzienne życie i zapewniać komfortową oraz bezpieczną podróż. Ilości uchwytów na kubki jest kwestią drugorzędną, ale wielkość nadwozia oraz pojemność bagażnika dostosowane do naszego stylu życia i miejsca zamieszkania z pewnością pozwolą uniknąć rozczarowania podczas codziennej jazdy i pierwszej dłuższej podróży. Zanim przejdziemy dalej, spróbujcie odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
- czy moje doświadczenie za kierownicą pozwala mi poruszać się dużym pojazdem?
- ile osób będzie podróżować autem?
- ile kilometrów rocznie będę nim pokonywać?
- czy mieszkam w miejscu, w którym jest trudno znaleźć miejsce do parkowania?
- auto jest mi potrzebne na długie trasy, dojazdy do pracy czy jedno i drugie?
- czy będę przewozić niestandardowy bagaż (narty, kajaki, itp.)
Po drugie – rodzaj napędu
Jeśli wybraliśmy już bryłę nadwozia zgodnie z przeznaczeniem auta i naszymi umiejętnościami czas zainteresować się silnikiem. Z dostępnych opcji mamy jednostki wysokoprężne, benzynowe oraz hybrydowe i elektryczne. Dwie pierwsze z nich należą do tak zwanych napędów tradycyjnych, to konstrukcje sprawdzone, dostępne na rynku od dziesięcioleci, lecz przy tym najmniej ekologiczne. W dzisiejszych czasach popularny diesel i benzyna padają ofiarą coraz większych restrykcji związanych z emisjami zanieczyszczeń.
Nowe normy wymagają stosowania kosztownych rozwiązań, takich jak filtry cząstek stałych czy płyny neutralizujące szkodliwe substancje w spalinach. Ponadto, warto wiedzieć, że jeśli wybieramy się dieslem za granicę możemy mieć problem z wjazdem do centrów niektórych europejskich miast. Ich lista ma rosnąć i do 2025 roku ma objąć takie metropolie jak Paryż, Madryt czy Ateny.
Napędy alternatywne, takie jak hybrydy i auta elektryczne są wyborem, który z pewnością będzie procentować w przyszłości. Hybrydy korzystają z dwóch źródeł napędu – elektrycznego oraz spalinowego oferując swoim użytkownikom zalety obu tych konstrukcji, takie jak duży zasięg i dobre osiągi oraz niskie spalanie i emisję CO2. Dodatkowo, są wyposażone w automatyczne skrzynie biegów, które zapewniają cichą, płynną i komfortową jazdę. Technologia hybrydowa Toyoty jest rozwijana nieprzerwanie od 1997 roku, co przekłada się na potwierdzoną licznymi niezależnymi testami bezawaryjność konstrukcji, a jej najnowsza, czwarta już generacja zapewnia jeszcze większe oszczędności przy zachowaniu doskonałej dynamiki jazdy.
Napędy elektryczne z kolei wykorzystują jedynie energię zmagazynowaną w bateriach, co sprawia, że ich zasięgi w porównaniu z hybrydami są mniejsze. Ponadto, w przeciwieństwie do samoładującej się hybrydy wymagają podłączenia do zewnętrznego źródła zasilania. Obecnie infrastruktura stacji ładowania samochodów elektrycznych jest we wczesnym etapie rozwoju, przez co podróżujący właściciele „elektryków” muszą bardzo dokładnie planować trasę swojego przejazdu, by uniknąć sytuacji, w których ich auto po prostu się rozładuje.
Po trzecie – budżet
Najważniejszą kwestię, a właściwie dwie zostawiamy na koniec. Według wielu opinii budżet, jakim dysponujemy ma decydujący wpływ na wybór auta. Zwykle przyjęło się wyznawać zasadę: jeśli dysponujemy większymi środkami – kupujemy nowy samochód z salonu, który jest pewną opcją, objętą gwarancją i serwisem najwyższej jakości. Dla tych, którzy mają ograniczony budżet pozostają samochody z drugiej ręki. To przekonanie jest na szczęście błędne, ponieważ mnogość instrumentów finansowych, a także innowacyjne produkty, takie jak najem długoterminowy sprawiły, że fabrycznie nowe pojazdy są dostępne dla coraz większej rzeszy osób.
Jeśli przyjrzymy się samochodom oferowanym przez Toyotę w ramach kredytu SmartPlan, bez problemu znajdziemy pojazdy, za których miesięczne użytkowanie zapłacimy jedynie kilkaset złotych. SmartPlan pozwala samemu wybrać wysokość wpłaty własnej, co z kolei wpływa na wysokość miesięcznej raty, która pokrywa jedynie utratę wartości auta. Z racji tego, że Toyota należy do marek, które zachowują jedną z najlepszych wartości rezydualnych na rynku, stosunkowo niewielkie kwoty pozwalają cieszyć się zupełnie nowym autem, zdejmując z właściciela stresy związane z serwisowaniem, obsługą i usuwaniem ewentualnych usterek. Po zakończeniu okresu umowy klient ma możliwość wykupienia pojazdu, oddania go i wzięcia kolejnej nowej Toyoty prosto z salonu lub rozłożenia pozostałej kwoty na komfortowe raty.
Wiele osób zdaje sobie zapewne sprawę z realiów rynku aut używanych, gdzie nietrudno o zakup pojazdu z wypadkową przeszłością czy wyeksploatowanego egzemplarza z cofniętym przebiegiem, w którym naprawy były wykonywane najniższym kosztem. Dla osób, które chcą wybrać auto używane, istnieje zawsze opcja kupna samochodu z pewnego źródła. W ramach programu Pewne Auto z Gwarancją Toyota oferuje wyłącznie pojazdy o autentycznym przebiegu i nienagannej kondycji blacharskiej i mechanicznej. Wybór samochodu z pewnego źródła z pewnością pozwoli oszczędzić nam wielu przykrych niespodzianek.
